LTSI South East Opens - wyprawa do Anglii

3 marca już po raz drugi wystąpiliśmy w angielskim Hatfield na kolejnej edycji turnieju LTSI South East Opens, którego organizatorem jest mistrz Chris Snow VII dan (ITF Union). Tym razem dołączyli do nas koledzy z klubów Azja Pabianice i Ap Chagi Robuń. Jak to zwykle bywa, pobyt w Anglii rozpoczęliśmy od zwiedzania Londynu. Spóźnienie samolotu z Poznania, którym leciała część polskiej ekipy, nieco nam zakłóciło plany, mimo to parę godzin udało się przeznaczyć na obejrzenie atrakcji brytyjskiej stolicy, obiad w Chinatown i zakupy na Oxford Street. Same zawody tradycyjnie już dość duże jak na towarzyski turniej (425 zawodników z Anglii, Walii, Szkocji i Polski) i dobrze zorganizowane. Wśród startujących wyróżniała się zwłaszcza liczna ekipa XS Tkd ze Szkocji, która wygrała klasyfikację drużynową. Nasza 5-osobowa ekipa klubowa stanęła na wysokości zadania w komplecie wracając z medalami. Dwukrotnie na najwyższym podium stanął Paweł Wilczopolski, który wygrał w układach oraz w walkach 10-12 lat +145 cm (rywalizowano w formule ciągłej ITF). Złoto w walkach 10-12 lat -145 cm wywalczył Kuba Trześniak wygrywając trzy pojedynki i bardzo zacięty finał. Po raz kolejny w układach tryumfowała Kinga Matysiak, która zwyciężyła w 20-osobowej kategorii łączonej chłopców i dziewcząt 10-12 lat do 6 kup. Daniel Marciszkiewicz był drugi w walkach seniorów, a Ada Skowrytko trzecia wśród seniorek. Również nasi koledzy z innych klubów nie wrócili z pustymi rękami. Kazimierz Ciołek z Ap Chagi Robuń zdobył złota w układach i technikach specjalnych, zaś w walkach po dogrywce w finale był drugi. Bartosz Bukowski z Azji Pabianice zwyciężył w swojej kategorii walk. Sędzią zgłoszonym przez polską ekipę był Grzegorz Sokołowski IV dan z Pabianic. Podczas wyjazdu nawiązaliśmy także nowe kontakty i przeprowadziliśmy rozmowy dotyczące współpracy z zagranicznymi klubami i wzajemnych wizyt na turniejach. Warto podkreślić także wzorową współpracę uczestników wyjazdu i bardzo dobrą atmosferę. Przy tej okazji dziękujemy także firmie Korus Taxi za pomoc w transferze z lotniska spóźnionej części ekipy i polecamy jej usługi osobom poszukującym polskiego przewoźnika w rejonie Londynu.

Więcej zdjęć z wyjazdu w dziale Galeria.